Pieniądze mają to do siebie, że z czasem tracą na wartości. Dzieję się tak ze względu na różnorodne procesy ekonomiczne. Duży wpływ na taką sytuację ma m.in. inflacja. W związku z tym mając nadwyżki gotówki często zastanawiamy się, jak je zainwestować. Jedną z alternatyw jest założenie lokaty, dzięki której będziemy mieli szanse pomnożyć oszczędności. Pytanie jednak, jak obliczyć zysk z lokaty, aby wiedzieć, ile tak na prawdę zyskamy?
Podstawowym błędem popełnianym podczas uruchamiania lokaty jest niedokładne oszacowanie środków, jakie jesteśmy w stanie przeznaczyć na taką formę inwestycji. Zbyt mała ilość pieniędzy spowoduje, że część gotówki nadal nie będzie procentować.
Z kolei przeznaczenie większej ilości niż wynika to z naszych możliwości może doprowadzić do konieczności przedwczesnego zerwania lokaty, co jest de facto kolejnym błędem. W takich sytuacjach bank często obniża oprocentowanie, bądź całkowicie od niego odstępuje.
Lokata jest formą umowy pomiędzy klientem, a bankiem, na podstawie której klient powierza określoną ilość środków na określony czas. Bank z kolei zobowiązuje się do zwrotu tych pieniędzy wraz z określonymi odsetkami. W związku z tym powinniśmy już z góry wiedzieć, jaki zysk otrzymamy na końcu inwestycji. Wyjątkiem są lokaty o zmiennym oprocentowaniu, gdzie końcowa kwota może wynikać z szacunków. Niemniej jednak, mnożąc wpłaconą kwotę przez oprocentowanie i odejmując od niej podatek od zysków kapitałowych otrzymamy wartość, która znajdzie się na naszym koncie po okresie trwania lokaty.
Lokaty są jednymi z najbezpieczniejszych form inwestowania. W porównaniu z innymi alternatywami cechują się stosunkowo niskim ryzykiem i często z góry określoną stopą zwrotu. Tego nie możemy oczekiwać np. w przypadku inwestycji na giełdzie, czy rynkach walutowych.
Na wysokość zysku z lokaty wpływają przede wszystkim dwa czynniki. Pierwszym jest oprocentowanie lokaty, które determinuje w pewien sposób końcową kwotę. Drugi czynnik to ilość wpłaconych pieniędzy. Im wyższa będzie kwota, tym na większe zyski możemy liczyć. Tutaj należy jednak zwrócić uwagę na to, czy bank nie wprowadza ograniczeń co do maksymalnego progu kwotowego.
Autor postu Krzysztof Sadowski - 15-08-22